poniedziałek, 7 kwietnia 2014

50 twarzy Sherlocka- zapowiedź

Skoro poruszyliśmy temat klasyki, nie wypada nie wspomnieć o najsłynniejszym detektywie świata. Jego światem rządzi logika, jego hobby to dedukcja. W zasadzie nie jest konieczne przedstawianie tego pana, ale warto wspomnieć, że występuje on w wielu odsłonach. Ile adaptacji, tylu Holmesów, dlatego postanowiliśmy dokonać przeglądu tych wcieleń. Już nie długo na blogu rozpoczniemy serię porównawczą. Kryterium to nie tylko wierność, z jaką odtworzono wizję sir Arthura Conan Doyle'a, ale też dopasowanie do współczesnych realiów (ważne w adaptacjach serialowych) oraz charaktery pozostałych postaci. Chodzi tu przede wszystkim o Watsona, bez którego obraz Sherlocka jest niepełny, ale i o wielkiego geniusza zbrodni. Moriarty nadaje akcji tempo i czyni zagadki bardziej kunsztownymi, więc jego wcielenia również stanowią o wartości adaptacji. Co poza tym? To będzie niespodzianka, bowiem każda wersja potrafi zaskoczyć, czasem nawet samego Sherlocka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz