poniedziałek, 5 maja 2014

Czarne historie

Dzisiaj przygotowałem coś dla wszystkich miłośników kryminałów, którzy chcieliby na własną rękę rozwiązać kilka mrożących krew w żyłach zagadek związanych z morderstwami. Nie będziecie do tego potrzebowali specjalnych kwalifikacji i stanowisk, ale chwilę wolnego czasu, paczkę znajomych i talię kart z serii „Czarne historie”.
źródło: http://www.gamesfanatic.pl/tag/czarne-historie

Z tego co wiem do tej pory wyszły dwie serie „Czarnych historii” dla dorosłych oraz jedna dla dzieci. Zdaję sobie sprawę z tego, że niewiele osób posiada tę grę, ale zaopatrzenie się w nią nie kosztuje dużo (około 30 zł), a zabawa jest naprawdę doskonała. Dla leniwych i spłukanych polecam wrzucić w google nazwę gry z dopiskiem pdf, a jeden z linków podanych na stronie przekieruje was do wersji cyfrowej.

Cała zabawa polega na tym, że jedna osobą posiada całą historię danego przestępstwa w najdrobniejszych szczegółach, natomiast pozostali uczestnicy gry mają podane tylko szczątkowe informacje dotyczące zbrodni. Ich zadaniem jest zrekonstruowanie wszystkich zdarzeń w danej sprawie, ale mogą oni zadawać pytania osobie, która zna przebieg wydarzeń, ale tylko w ten sposób, aby odpowiedź brzmiała „tak” lub „nie”. W grze bardzo istotny jest także tytuł zbrodni podany wszystkim graczom, co może w pewien sposób naprowadzić na rozwiązanie sprawy, ale w niektórych przypadkach dzieje się zupełnie odwrotnie i zbija on z tropu detektywów.

Zabawa jest naprawdę doskonała i może trwać naprawdę długo, dlatego też polecam ją wszystkim mającym na celu przesiadywanie do późnych godzin nocnych ze znajomymi przy szklance… czego tam chcecie. Jedynym minusem gry jest to, że raz opowiedziane historie znają już wszyscy, którzy wszyscy wcześniej w nią grali, tak więc „Czarne historie” to niestety gra jednorazowa. Mimo to polecam wszystkim miłośnikom kryminałów, którzy chcą się sprawdzić w roli detektywa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz